"Jeśli to zrobisz, ominiesz sankcje nałożone na Rosję". Szefowa KE ostrzega Orbana
– Węgry złamią unijne sankcje, jeśli dotrzymają obietnicy złożonej Władimirowi Putinowi i zapłacą za rosyjskie surowce w rublach – powiedziała w piątek CNN przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
– Zrobiliśmy analizę [prawną - przyp. red.] dekretu Putina i sprawa jest bardzo jasna. To, co sugeruje Putin – czyli zamiana euro na ruble, a następnie zapłacenie rachunku za gaz – byłoby złamaniem sankcji. Jeśli to zrobisz, zapłacisz w rublach, ominiesz sankcje, które nałożyliśmy na Rosję – wyjaśniła szefowa KE.
Jak przekazała von der Leyen, Bruksela prowadziła z Budapesztem rozmowy w tej sprawie. Jak dodała, "do tej pory Węgry trzymały się sankcji, więc dopóki nie zobaczymy czegoś przeciwnego, wszystko jest w porządku".
– Nigdy wcześniej nie widzieliśmy Unii Europejskiej tak zjednoczonej, tak zdeterminowanej i tak szybko działającej. Myślę, że dla każdego z naszych państw członkowskich ważne jest pytanie, czy chce być pierwszym, które złamie tę jedność? Myślę, że nie – powiedziała
Premier Węgier Viktor Orbán zasygnalizował niedawno, że jego kraj będzie skłonny płacić za rosyjski gaz w rublach po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret nakazujący "krajom nieprzyjaznym” płacić za gaz w rosyjskiej walucie.
Dekret Putina
Zgodnie z dekretem podpisanym w czwartek 31 marca przez Putina, od 1 kwietnia kraje "nieprzyjazne" Rosji (na liście jest m.in. Polska) będą musiały płacić za gaz w rublach.
– Jeśli takie płatności nie zostaną dokonane, uznamy to za zaległość ze strony kupujących, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami. Nikt nam niczego za darmo nie sprzedaje, nie zamierzamy też prowadzić działalności charytatywnej – oświadczył rosyjski prezydent.